Grupa: Moderator
Posty: 818 #775207 Od: 2008-10-13
| STROPODACH PEŁNY Ostatnio pokazałam komuś mój projekt na jakiś tam przedmiot i zostałam pouczona na temat prawidłowych warstw na stropodachu.
Moje warstwy, od góry, to: - pokrycie papowe - zaprawa cementowa 30mm - styropian 150mm - żużel granulowany (warstwa kształtująca spadek) - folia PE 0,2 mm - strop żelbet. 100mm - tynk
A niby powinno być tak, że: - Papa asfaltowa obok styropianu to średni pomysł. Modyfikowana SBS jak już - zaprawa cem na stryopianie bezposrednio tez szalenstwo W ogóle zaprawa w tym miejscu ... - Gładź cementowa na styropianie kolejne szaleństwo - Styropian na stropie ... Jak już to akustyczny. Wełna jest znacznie lepsza w tym miejscu.
Ponieważ nie znam się na materiałach, proszę kogoś z doświadczeniem o komentarz. Generalnie to wydaje mi się, że jak jest zaprawa cementowa na styropianie, to ona właśnie chroni styropian przed papą. No i od razu wyrównuje.
A że nie można zaprawy na styropian? A na elewacji kładzie się tynk na styropian... (zaprawa i tynk to nie to samo ale jednak jakieś tam części wspólne mają).
I styropian raczej głównie ma izolować od temperatury..? Nie rozumiem zupełnie tego argumentu
Byłabym wdzięczna za konstruktywną odpowiedź, czy te moje warstwy mogłyby być, czy nie i jeśli można to dlaczego |