| |
Martyna | 27.12.2009 14:33:22 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #396466 Od: 2009-12-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Witam Wszystkich! Jestem obecnie na 3 semestrze na dziennym budownictwie, ale niestety moja półtoraroczna córeczka "zmusiła mnie" (;P) do poważnego zastanowienia się nad przeniesieniem się na zaoczne. Mam do Was kilka pytań, na które nigdzie nie znalazłam odpowiedzi i będę bardzo wdzięczna jeśli mi choć trochę rozwiejecie wątpliwości.
Pierwsze pytania do osób, które przeniosły się z dziennych na zaoczne (o ile takie osoby są): 1. Jakie są szanse przeniesienia się po 3 semestrze na zaoczne? 2. Jakie formalności, gdzie i do kiedy?
Kolejne do Was wszystkich 3. Czy plany zajęć są ustalane z góry? Tzn czy macie system zapisywania się na kursy czy nie? 4. Czy prowadzący są na ogół o.k? Czy może macie tak ja ja teraz, że bardzo często są do kitu, uwalają bo mają taki humor, lub trzeba za nimi latać przez 2 tygodnie żeby ostatecznie na coś się zgodzili? 5. Jacy są ludzie na zaocznych? Pracujący, rodzice, Ci którym zabrakło te pare punktów? 6. Jak wyglądają na zaocznych poprawy niezaliczonych kursów? Czy da się wyrobić w weekend z tym nadrabianiem tego co się nie zaliczyło w poprzednim semestrze?
Pozdrawiam Martyna |
| |
Electra | 02.05.2024 20:40:31 |
|
|
| |
pop3k | 27.12.2009 22:19:19 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Jelenia Góra; Grupa 8
Posty: 202 #396852 Od: 2008-10-19
| Skoro jesteś na 3 sem to pewnie wiesz, że jak przedmiot zawalisz to go bierzesz (albo nie) na następnym po odpowiednim rozliczeniu Wiem, że z przeniesieniami z zaocznych na dzienne mogą być problemy (trzeba mieć jakąś tam średnią czy coś), ale odwrotnie nie powinno być problemów. Poza tym dziekan jest całkiem w porządku, powinien Cię z miejsca przerzucić. Skończyłem kiedyś matme na dziennych (hehehe) i przeszedłem na 1 sem na zaoczne (aktualnie 3) i powiem szczerze, że ludzie są o wiele bardziej w porządku. Są... normalniejsi... na dziennych i tak mnie nie było w szkole, a teraz aż chce się chodzić |
| |
Ewa_Szczepanowska | 27.12.2009 22:45:29 |
Grupa: Moderator
Posty: 818 #396899 Od: 2008-10-13
| ooo widzę, że Popek sobie robi chody u nowej koleżanki ;p ;p hihi
nie masz się co zastanawiać, u nas jest fajnie I nie prawda że ludzie są bo na dzienne się nie dostali i mają gorsze wyniki w nauce bo są mniej mądrzy. Ponoć na budownictwie nawet lepsi są na zaocznych bo często pracują w zawodzie
Nie ma takiego klimatu jak na dziennych - częste wspólne inprezy itd, choć nie powiem, że nie imprezujemy To chyba zależy od ludzi, od grupy gdzie się zaadoptujesz, ale wydaje mi się że i tak można się nieźle zżyć i wspólnie dobrze się bawić - no bo nie samą nauką człowiek żyje :>
co do 3 pyt jest kilka grup i plan sobie wybierasz jaki chcesz, choć pewnie w kolejnym semestrze będą tylko 4 grupy więc nie będzie takiego wyboru jak na dziennych
pyt 4 - to raczej loteria. są wykładowcy sprawiedliwi i nie, jak wszędzie
na pyt 5 już chyba odpowiedziałam że się mylisz :>
a co do 6 do zależy jak się uczysz, jak systematycznie, to ok choć są i niesystematyczni i też im nieźle idzie to tak jak na dziennych, sprawa indywidualna. wiadomo, są ciężkie weekendy, zwłaszcza dwa ostatnie - same koła i egzaminy, ale na dziennych ostatni miesiąc też pewnie tak wygląda
|
| |
pop3k | 27.12.2009 23:03:16 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Jelenia Góra; Grupa 8
Posty: 202 #396959 Od: 2008-10-19
| Ewa, ona jest na 3 sem, czyli byłaby z nami Albo przejdzie do naszej paczki, albo do Hruściela i Agaty albo do reszty Trzeba sobie ekipę powiększać heheh |
| |
agis | 28.12.2009 13:31:05 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Grupa 3
Posty: 54 #397354 Od: 2008-10-12
| ooo to sa takie paczki ? nasza nazywa sie Hrusciel i Agata, w Wasza ?)) hehe |
| |
hrusciel | 28.12.2009 13:32:34 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Bytom Odrzański
Posty: 385 #397356 Od: 2008-10-14
| tak tak ekipę trzeba powiększać więc zapraszamy Agaty i hruściela hehehe _________________
Fire Brigade POLAND ZADZWOŃ NA 112!!! My zrobimy resztę!!! |
| |
Martyna | 28.12.2009 15:15:43 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #397422 Od: 2009-12-27
Ilość edycji wpisu: 1 | Dziękuję Wam za posty Nie sądziłam, że będzie ich aż tyle! Szczerze to trochę się tym denerwowałam, że muszę na zaoczne przejść, ale widzę że nie ma ku temu żadnych powodów.. Teraz przede mną chyba najgorsze 1,5 miesiąca w życiu, bo jakoś muszę ten semestr do końca przepchnąć, a niestety nikt z prowadzących nie zamierza mi nawet w najmniejszym stopniu pomóc. Cały czas jestem traktowana jak normalny student dzienny, który w czwartek zaczyna imprezę i kończy w poniedziałek rano. Wrr... ale mnie to wkurza. Mam głęboką nadzieję że na zaocznych prowadzący będą rozumieli że jestem pełnoetatową mamą, a nie tak jak mam teraz, że mnie prowadzący przekonują żebym lepiej dziecko do żłobka dała.. :/ A z innej beczki ile w sumie jest osób u Was na roku? Po tym co piszecie to mam wrażenie że nie dużo i że się wszyscy znacie? Pozdrawiam
ps. pop3k piszesz że Wasz dziekan jest w porządku, ale to ten sam co na dziennych no nie? Pietraszek? |
| |
Ewa_Szczepanowska | 28.12.2009 16:30:23 |
Grupa: Moderator
Posty: 818 #397465 Od: 2008-10-13
| jest nas chyba ponad 60, ale nie wszyscy się zintegrowali, nie wszyscy są na tym forum (ponoć jest jakies inne?), także dlatego wrażenie że nas mało
PS liczy się jakość ;p |
| |
toznowuja | 28.12.2009 19:39:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: gr 1
Posty: 154 #397678 Od: 2009-1-15
| Z tym zrozumieniem ze strony wykładowców to zartujesz, prawda? Mnostwo z nas ma dzieci ORAZ prace i nikt sie nie lituje, czasem tylko pada zart w stylu: "Wy nie macie co w domu robic to zrobcie...". Tyle. Btw, ja przepisalam sie z dziennych z tego samego powodu co Ty. Powinno Ci odpowiadać, bo u nas jest mniej gadania od rzeczy a wyklady sa prowadzone w innym tempie i w pigulce. Oczywiscie czesc materialu jest pomijana. Tylko pilnuj swoich spraw w dziekanacie bo ja na listach studentow bylam po 4 miesiacach od przepisania sie. pozdrawiam, Kaska. |
| |
Martyna | 28.12.2009 20:36:29 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #397750 Od: 2009-12-27
| A tak liczyłam że jednak będą podchodzić po ludzku, a tu widzę że jednak polibuda to polibuda. Swoją córkę na pewno do polskiej uczelni nie wyślę. Oszaleć tu idzie. Ale patrząc na to jak mam teraz a jak będzie na zaocznych to nawet bez tego zrozumienia to i tak będzie super, bo teraz mam plan tygodnia tak poszatkowany, że od pn do pt mam zajęcia totalnie przemieszane z okienkami i nic nie mogę zaplanować. Kasia w jakim wieku masz dziecko? Faktycznie dużo jest ludzi z dziećmi? Na dziennych to nawet o nikim takim nie słyszałam..
|
| |
Ewa_Szczepanowska | 29.12.2009 09:14:33 |
Grupa: Moderator
Posty: 818 #398175 Od: 2008-10-13
| zagraniczne studia są ble |
| |
Electra | 02.05.2024 20:40:31 |
|
|
| |
toznowuja | 29.12.2009 14:36:20 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: gr 1
Posty: 154 #398388 Od: 2009-1-15
| Jest kilka młodych mam Moja córcia ma już 5 lat, jak zdałam maturę miała 3. Bardzo żałowałam, że dostałam się na studia dzienne i nie mogłam ich podjąć ale z perspektywy czasu uważam, ze wyszło super. Wszystko ma swoje plusy i minusy, na zaocznych przynajmniej jest nas więcej w podobnej sytuacji A propos wysyłania dzieci na jakąkolwiek uczelnię- nie czarujmy się, to ich wybór, za kilkanaście lat nasze pociechy będą już dorosłe, my możemy tylko je wspierać i śledzić ich wybory |
| |
Martyna | 29.12.2009 23:13:04 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 5 #399041 Od: 2009-12-27
| Oczywiście że to ich wybór. Ja po prostu chcę jej umożliwić dokonanie wyboru, bo ja go nie miałam. Musiałam wylądować na tej polibudzie z braku innego wyjścia. Myśląc o studiach mojej córki raczej mówię tu o zabezpieczeniu finansowym na przyszłość oraz inwestowaniu w naukę języków. Wtedy nie będzie miała żadnych granic, chyba że sama sobie jakieś wyznaczy. A Twoja córcia już faktycznie duża dziewczynka jest Też bym chciała żeby Jaśminka była taka duża.. potrafiłaby wtedy zrozumieć że czasami muszę wyjść, czy iść się pouczyć a teraz mam z nią trzy światy bo tylko mama i mama A z innej beczki masz może do polecenia jakąś opiekunkę? Myślę aktualnie nad jakąś pomocą, ale nikogo poleconego nie mam, a w ciemno wziąć kogoś to bym się bała. |
| |
toznowuja | 30.12.2009 00:17:46 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: gr 1
Posty: 154 #399090 Od: 2009-1-15
Ilość edycji wpisu: 1 | Moja pięciolatka wciąż jest na etapie "tylko mama" Nie jestem z Wrocławia więc jak wyjeżdżam na te dwa dni to w domu mają weekend płaczu za mamusią. Jedyne co się zmieniło- teraz moja córcia ma świadomość, że zawsze wracam. Ale to jeszcze wiek, gdzie przymus uczenia się czy pracy jest dla dziecka pojęciem mocno abstrakcyjnym. Nnie jestem z Twoich okolic więc nie mogę Ci pomóc w kwestii opiekunek. Z jednym masz rację- nie bierz nikogo w ciemno. |
| |
study4u | 28.08.2013 12:06:55 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 2 #1582763 Od: 2013-8-9
| Na tej stroniw znajdują się wszystkie informacje study4u.eu/Uczelnie/Polska/Wroclaw/ |
| |
Electra | 02.05.2024 20:40:31 |
|
|